Obserwowanie Ziemi z kosmosu wkrótce stanie się łatwe i niedrogie

Przez wieki marzyliśmy o spojrzeniu na Ziemię z wyższej perspektywy. Teraz, dzięki niesamowitym postępom w technologii, te marzenia stają się rzeczywistością dla zwykłych ludzi. Po raz pierwszy to doświadczenie zostało przekute w słowa przez Jurija Gagarina, radzieckiego kosmonautę, który ponad 63 lata temu miał zaszczyt zobaczyć naszą planetę z kosmosu.

Kiedy zobaczył krzywiznę Ziemi, Gagarin krzyknął: "Patrzcie, widzę naszą planetę! Jest taka piękna!". Był to początek dla wielu astronautów, którzy podzielili to niesamowite uczucie transcendentalnego podziwu.

Obecnie istnieją trzy rodzaje firm oferujących turystykę kosmiczną, które konkurują o możliwość zapewnienia tego niezwykłego doświadczenia bogatym, bardzo bogatym i bogatym poza tym światem.

Na szczycie tej piramidy znajduje się SpaceX Elona Muska. Osobom dysponującym dziesiątkami milionów dolarów obiecuje on podróż statkiem kosmicznym na orbitę - marzenie o stanie nieważkości na wysokości ponad 300 kilometrów nad powierzchnią Ziemi.

Następnie są suborbitalne przygody oferowane przez firmy takie jak Blue Origin Jeffa Bezosa i Virgin Galactic Richarda Bransona. Cena tych doświadczeń wynosi około 450 000 dolarów, a podróżnik doświadcza efektu nieważkości na wysokości od 80 do 120 kilometrów nad Ziemią.

Linia Kármána, położona 100 kilometrów nad poziomem morza, jest międzynarodowo uznawana jako granica między Ziemią a przestrzenią kosmiczną.

Na koniec, są również przygody blisko kosmosu, które oferują firmy takie jak Space Perspective, World View i hiszpański startup HALO Space. Są one skierowane do pasażerów, którzy z pewnej odległości będą obserwować naszą planetę z balonów na ogrzane powietrze na wysokości od 25 do 40 kilometrów nad Ziemią, a to wszystko w konkurencyjnych cenach od 50 000 do 200 000 dolarów.

W Londynie w zeszłym tygodniu dyrektor generalny HALO Space, Carlos Mira, zaprezentował projekt swojej kapsuły kosmicznej Aurora, która ma przewieźć do roku 2030 10 000 pasażerów w przestrzeń kosmiczną.

Kapsuła ciśnieniowa, zaprojektowana przez słynnego Franka Stevensona, projektanta samochodów dla Ferrari, Alpha Romeo i wielu innych, ma 5 metrów szerokości i 3,5 metra wysokości. Będzie wisiała na ogromnym balonie wypełnionym helem. Wnętrze kapsuły pomieści osiem pasażerów, a podróż potrwa do sześciu godzin.

Podczas prezentacji firma HALO Space ogłosiła, że oferuje "nowe, bezpieczne, bezemisyjne alternatywy dla lotów kosmicznych". Dzięki pięciu udanym testowym lotom, jest to najbardziej zaawansowana firma w swojej branży.

Firma HALO Space, założona w 2021 roku, ma ambitny cel rozpoczęcia komercyjnych lotów w 2026 roku, przy cenie startowej od 164 000 dolarów za bilet. To naprawdę niewiarygodne, jak radykalnie zmienia się nasze spojrzenie na kosmos. Wkrótce każdy z nas będzie miał szansę zobaczyć naszą piękną planetę z zupełnie nowej perspektywy.