Kontakt z nami

Wiadomości

Narysowana modlitwa

W trakcie badań XVI-wiecznego domu w Starej Dongoli, dawnej stolicy średniowiecznego nubijskiego królestwa Makurii, archeolodzy z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego natknęli się na tajemniczą sieć pokoi pod podłogą

Opublikowano

on

W trakcie badań XVI-wiecznego domu w Starej Dongoli, dawnej stolicy średniowiecznego nubijskiego królestwa Makurii, archeolodzy z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego natknęli się na tajemniczą sieć pokoi pod podłogą.

W jednym z tych pomieszczeń – wąskiej, sklepionej przestrzeni o długości dziewięciu stóp i szerokości zaledwie trzech stóp – naukowcy odkryli kilka nietypowych malowideł, które oszacowali na pochodzące z XIII wieku. Jedno z tych dzieł przedstawia Matkę Boską.

Inne malowidło ukazuje scenę, w której Archanioł Michał trzyma w ramionach króla nubijskiego i ukazuje go Jezusowi, który zasiada na obłoku i wyciąga rękę, aby go pocałować. "To dość nietypowe w kontekście bizantyjskiej sztuki chrześcijańskiej, która zazwyczaj nie przedstawia zbyt wielu interakcji ani kontaktów między śmiertelnikami a nieśmiertelnymi" – wyjaśnia Arthur Oblusky, lider zespołu badawczego.

Badacze podejrzewają, że obraz ten jest powiązany z fatalnym momentem w historii Makurii. Starożytny nubijski napis towarzyszący tej scenie zawiera kilka odniesień do króla o imieniu Dawid oraz prośbę do Boga o ochronę miasta. Według Obluskiego, obraz najprawdopodobniej przedstawia nubijskiego króla Dawida, który pod koniec XIII wieku przypuścił atak na mamelucki sułtanat w Egipcie z nieznanych dotąd przyczyn.

Mimo że kampania początkowo odniosła sukces, w 1276 roku mamelucy przeprowadzili zdecydowany kontratak i wkroczyli do Dongoli. "Odczytuję to ścienne malowidło i napis jako modlitwę, jako wołanie do Boga w obliczu nadchodzącej armii mameluckiej" – tłumaczy Oblusky. "W tej chwili król modli się do Boga, aby uchronił ukochane miasto, Dongolę". Niestety, prośba nie została spełniona, gdyż mamelucy splądrowali Dongolę, a następnie pojmano i stracono króla Dawida.

Kontynuuj czytanie

Wiadomości

Sushi: нistoria, etykieta i najlepsze restauracje sushi w Tokio

Artykuł opisuje historię sushi, jego etykietę oraz popularne miejsca w Tokio, gdzie można je spróbować, a także nowoczesne trendy kulinarne.

Opublikowano

on

Sushi wciąż zyskuje na popularności na całym świecie, a jego znaczenie w kuchni japońskiej jest niepodważalne. Historia sushi sięga Południowo-Wschodniej Azji, jednak pierwsze wzmianki o nim pochodzą z VI wieku w Chinach, gdzie było przyprawiane skórką pomarańczową i „wino” zbożowym. W Japonii sushi zyskało na znaczeniu już w VIII wieku jako luksusowy produkt, używany w ofiarach dworskich lub jako zapłata dla wybitnych artystów. Wczesne rodzaje sushi w Japonii, takie jak narazushi i funazushi, wykorzystywały fermentację mlekową.

W XIX wieku w Edo (obecnie Tokio) sushi zaczęło być serwowane jako popularne jedzenie uliczne, a termin „nigiri-zushi” oznaczający ręcznie formowaną kulkę ryżową z rybą stał się powszechny. Po II wojnie światowej zyskało na elegancji i zaczęło dominować na mniej formalnych obiadach. Koncepcja „Edomae” zaczęła być synonimem nigiri-zushi, a restauracje oferujące sushi na taśmie (kaiten-zushi) wprowadziły przystępne cenowo opcje.

Zasady etykiety podczas spożywania sushi są zróżnicowane. Sushi można jeść zarówno rękami, jak i pałeczkami; ważne jest, aby zanurzać rybną stronę w sosie sojowym, a nie ryż. W wysokiej klasy restauracjach, szczególnie na omakase, dania są już przyprawione, a dodatkowy sos nie jest potrzebny. Należy również z szacunkiem podchodzić do rezerwacji, a ich anulowanie powinno być zgłoszone z odpowiednim wyprzedzeniem. Warto ponadto unikać palenia oraz używania silnych perfum w drogich lokalach, aby nie przeszkadzać innym gościom w delektowaniu się smakiem.

W Tokio dostępne są różnorodne rodzaje sushi, w tym nigiri-zushi, maki-zushi, temaki-zushi, chirashi-zushi oraz gunkan-maki. Często w oma-kase serwuje się nigiri-zushi, natomiast chirashi-zushi cieszy się dużą popularnością w porze lunchu. Wśród polecanych lokali znajduje się Uobei w Shibuyi, gdzie ceny zaczynają się od 110 jenów, Pintokona w Roppongi oferująca dobre jedzenie w rozsądnej cenie, Sushi Azabu w Azabudai z zestawem oma-kase za 4800 jenów oraz Manten Sushi Marunouchi z atrakcyjnymi, wysokiej jakości propozycjami. Dla miłośników luksusowego sushi rekomendowana jest restauracja Sushi Kyubey w Ginzie.

W Tokio niektóre dzielnice, takie jak Ginza, Roppongi i Azabu-Juban, słyną z wykwintnych lokali, podczas gdy Tsukiji oferuje wiele restauracji w przystępnej i niższej półce cenowej. Dla unikalnych doświadczeń można odwiedzić sushi-bar lub zamówić sushi w całodobowym supermarkecie.

Nowoczesne trendy w sushi obejmują ewolucję tej potrawy, w tym tworzenie „instagramowych” wariantów, takich jak torty sushi. Aby w pełni cieszyć się sushi w Tokio, warto wcześniej zarezerwować miejsce w popularnych restauracjach, ponieważ ceny w godzinach lunchowych w opcjach oma-kase mogą być bardziej przystępne. Sushi staje się globalnym zamiennikiem, a ciągłe innowacje w Japonii sprawiają, że jest ono jeszcze bardziej atrakcyjne dla smakoszy.

Kontynuuj czytanie

Wiadomości

Lekarz mówi o ryzyku związanym z codziennym noszeniem wysokich obcasów

Artykuł omawia zdrowotne konsekwencje noszenia butów na wysokich obcasach, wskazując na ból pleców, deformacje stóp i ryzyko żylaków. Dr Tadz z Rosyjskiego Towarzystwa Chirurgów Stóp zwraca uwagę na zalecenia dotyczące wyboru odpowiedniego obuwia.

Opublikowano

on

Noszenie butów na wysokich obcasach codziennie może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, ostrzega ortopeda i podiatra, dr Artur Tadz, członek Rosyjskiego Towarzystwa Chirurgów Stóp i Stawów Skokowych. Specjalista zauważa, że choć niektórym kobietom wygodnie jest poruszać się w takich butach, to wiele z nich doświadcza różnych dolegliwości, zwłaszcza jeśli mają nadwagę lub osłabione mięśnie.

Objawy noszenia wysokich obcasów

Jednym z pierwszych objawów jest ból pleców, ponieważ wysokie obcasy zmuszają kobiety do stawania na palcach, co zmienia środek ciężkości i zwiększa obciążenie przedniej części stopy. Przez to z czasem pojawiają się bóle pleców i nóg.

Ryzyko upadków i deformacji stóp

Tadz zwraca również uwagę na ryzyko utraty równowagi, co potwierdzają liczne filmy w internecie, na których kobiety przewracają się w wysokich obcasach. Tego typu obuwie jest mało stabilne na nierównych powierzchniach, co może prowadzić do upadków i zwiększonych kosztów leczenia.

Z przeprowadzonych badań wynika, że noszenie butów na wysokich obcasach może prowadzić do deformacji stóp. Kobiety preferujące takie obuwie często cierpią z powodu płaskostopia i deformacji dużego palca, co zapewnia dyskomfort przy noszeniu jakiegokolwiek obuwia.

Problemy z odciskami i żylakami

Dodatkowo, kobiety noszące wysokie obcasy często borykają się z odciskami i modzelami, ponieważ zwiększone ciśnienie na przednią część stopy prowadzi do hiperkeratozy – pogrubienia skóry, które powoduje ból i dyskomfort.

Długotrwałe noszenie niewygodnego obuwia może także prowadzić do obrzęków, wynikających z zaburzeń krążenia i limfotoku, co nasila się przy długim staniu w tej samej pozycji lub w upalnej pogodzie. W efekcie na skórze mogą pozostawać ślady po paskach.

Wielu kobietą, które często wybierają wysokie obcasy, w końcu zacznie zmagać się z żylakami. Zmiany w środku ciężkości oraz zwiększone obciążenie układu żylnego mogą prowadzić do poważnych schorzeń żylnych, w tym trombozy.

Zalecenia dla kobiet

Długie noszenie takich butów może również powodować krzywienie palców. Napięcie mięśni stabilizujących oraz ucisk od wąskiego nosa buta utrudniają palcom zajmowanie prawidłowej pozycji.

Dr Tadz zaleca, by używać butów na wysokich obcasach tylko na specjalne okazje, a nie na co dzień. Do codziennego noszenia lepiej wybierać modele z szerokim noskiem i stabilnym obcasem. Specjalne wkładki mogą również pomóc w redukcji obciążenia stopy.

Kobiety przestrzegające dress code'u powinny zawsze mieć przy sobie wygodną parę na zmianę. Przerwy na odpoczynek stóp oraz wykonywanie relaksujących ćwiczeń mogą pomóc w uniknięciu negatywnych skutków noszenia obcasów.

Kontynuuj czytanie

Wiadomości

Street Art w Lizbonie: kultura i transformacja miasta

Artykuł opisuje rozwijającą się kulturę street artu w Lizbonie, jej wpływ na miejską estetykę oraz najważniejsze lokalizacje z muralami i dziełami sztuki ulicznej.

Opublikowano

on

Lissabon, znany z malowniczych ulic, stał się tłem dla rozwijającej się kultury street artu, która manifestuje się w dużych muralach i kolorowej grafice. Nowe pokolenie artystów ulicznych w ostatnich latach przyczynia się do transformacji miasta, wzbogacając jego ściany wyjątkowymi dziełami sztuki.

Sztuka takich artystów jak Shepard Fairey, znany z fenomenu Obey, objawia się w historycznych dzielnicach, takich jak Alfama i Mouraria. W tych rejonach można znaleźć hołd dla Severy, pierwszej śpiewaczki fado, oraz wizerunki Amálii Rodrigues na ulicy São Tomé. Na graffitach w dzielnicy Graça uwiecznione są także fragmenty związane z Rewolucją Goździków oraz prace współczesnego artysty AkaCorleone, który przedstawia poety Fernando Pessoi na ulicy Damasquino Monteiro.

Zauważalne jest, że wraz z rozwojem miasta, street art wzbogacił się o nowe elementy, w tym odniesienia do lokalnych tradycji takich jak ceramika azulejos. Tradycja ta sięga XIII wieku, a jej popularność w Lizbonie wzrosła po katastrofalnym trzęsieniu ziemi w 1755 roku, kiedy to płytki ceramiczne stały się podstawowym materiałem budowlanym. Muzeum Azulejos oferuje doskonałą okazję do zgłębienia tej miejskiej estetyki.

Otwarte w 1959 roku metro w Lizbonie również stało się przestrzenią dla sztuki ulicznej. Ilustracje, cytaty i witraże dekorują stacje, w tym prace artystki Marii Keila. Na stacjach takich jak Restauradores i Aeroporto można podziwiać dzieła znanych współczesnych twórców.

W dzielnicy Marvila, która przekształciła się w otwarte muzeum, mieszczą się murale stworzone podczas festiwalu MURO w 2017 roku. Znajduje się tu także nowy mural, który w 2020 roku zrealizował artysta Halfstudio, oddając hołd lokalnym tradycjom koszykarskim.

Kolejnym miejscem, gdzie można znaleźć street art w Lizbonie, jest Quinta do Mocho, gdzie krajowi i międzynarodowi artyści w ramach inicjatywy O Bairro i O Mundo stworzyli niezwykłe dzieła, odzwierciedlające różnorodność dzielnicy, niegdyś borykającej się z problemami.

Dla podróżników pragnących odkrywać te artystyczne skarby, warto skorzystać z Bazy Galeria Arte Urbana, która pomoże w zaplanowaniu samodzielnej trasy. Co roku, w lipcu, festiwal MURO przyciąga artystów z całego świata, sprawiając, że Lizbona staje się prawdziwą galerią na wolnym powietrzu.

Kontynuuj czytanie

Trending

Copyright © 2025 MojaPodroz